poniedziałek, 23 lipca 2018

Serialowo #06 Greenhouse Academy

Hejka kochani! Połowa wakacji już prawie za nami i zapewne co niektórzy z Was poszukują jakiegoś serialu do obejrzenia. Dzisiaj przychodzę do Was z jedną z propozycji. Zapraszam!
  Greenhouse Academy to bardzo króciutki serial Netflixa, bo posiadający tylko dwa sezony po  dwanaście odcinków, z czego każdy trwa tylko dwadzieścia pięć minut. Jednym słowem zza długo się nie naoglądacie.
  Ale o czym to tak właściwie jest? Tutaj posłużę się oficjalnym opisem.
Hayley i Alex, nastoletnie rodzeństwo, trafiają do elitarnej szkoły, gdzie poznają rywalizację i miłość oraz odkrywają tajemnicę związaną z niedawną śmiercią ich matki. Nie jest to co prawda opis, który przedstawia całą esencję serialu, ale może i lepiej. Tajemniczość działa na korzyść!
  Według mnie, jeżeli szukacie serialu o szkole, miłosnych zagwozdkach i tym podobnym, to właśnie ten Wam to dostarczy. Zwłaszcza jeśli potrzebujecie czegoś, co nie zajmie Wam długo czasu. Choć liczcie się z tym, że po końcówce możecie dostać lekkiego kaca. 
  Chyba największym atutem tej produkcji jest postać Maxa. To ten przypominający Frankensteina na zdjęciu u góry. Najlepsze sceny, to były te na których był główną postacią. No bo kto nie lubi kujona-fajtłapy, który na każdym kroku robi z siebie głupka. Ja na pewno go kocham!
  Szczerze to koniec tego polecenia, gdyż nie chcę przedstawić zbyt dużo. Mam nadzieję, że chociaż z ciekawości obejrzycie pierwszy odcinek (albo dla poznania Maxa!) i uznacie, że w sumie to czemu nie obejrzeć dalej. Miłego oglądania!
Do zobaczenia, 
Just mary

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka