niedziela, 6 marca 2016

Recenzja #28 Książka, Którą Trzeba Przeczytać

TYTUŁ: Początek Mnie i Ciebie
AUTOR: Emery Lord
WYDAWNICTWO: Amber
ILOŚĆ STRON: 317
CENA W EMPIK.COM: 29,99zł

    Cześć i czołem ludziki! Jak już powiedziałam w poprzednim poście, nadrabiam zaległości w nowościach z poprzednich miesięcy, a ta powieść do nich należy. I wiecie co? Cieszę się, że ją przeczytałam, ale żeby dowiedzieć się więcej, zapraszam dalej :)
To tak jakbyś tonęła, a książka była powietrzem
  Paige ma siedemnaście lat. Mówią o niej Dziewczyna, Której Chłopak Utonął. Chce żyć normalnie, pokonać lęki, ale nie potrafi znaleźć swojego miejsca w szkole i w domu.
 To się zdarzyło rok temu. Od tamtej pory Paige ma senne koszmary, boi się wody i chodzi na terapię. I mimo tragedii bardzo chce normalnie żyć. I ma poczucie winy, że tak bardzo tego chce.
  Postanowiła, że w nowym roku szkolnym wróci do normalnego życia i przestanie być Dziewczyną, Której Chłopak Utonął. Robi listę: nowi znajomi, randki, imprezy, pływanie. Nawet upatrzyła sobie chłopaka. Jeśli zacznie z nim chodzić, wszyscy zobaczą, że z Paige już wszystko w porządku. A Ryan podoba jej się od dawna. Ale musi usiąść w jednej ławce z miłym dziwakiem Maxem, kuzynem Ryana, który jest nowy w ich szkole.
 Jej plan zaczyna się komplikować...

  Kiedy sięgałam po tę pozycję, moja reakcja była typu "o niee, to na pewno mi się nie spodoba, pewnie typowo schematyczne romansidło". Przyznaję, oceniłam tę książkę po okładce, która powiedzmy sobie szczerze, do pięknych nie należy.
  Pierwsze rozdziały również nie specjalnie mnie zachęciły do dalszego czytania, lecz gdy doszłam mniej więcej do czwartego, bardzo się wkręciłam i wyszło na tym, że zamiast uczyć się do sprawdzianu z biologii, przesiedziałam cały dzień czytając :D Typowy problem książkocholika :')
  Autorka miała naprawdę świetny pomysł i chwała Bogu, że postanowiła to wydać. Ta pozycja na pewno należy do jednych z najlepszych tego roku (pomińmy to, że się dopiero zaczął).
Wiedzieć,co się stanie, to coś innego, niż wiedzieć, jak to się stanie.
   Max, Max i jeszcze raz Max... Zakochałam się w nim. Słodki kujon czytający książki, nawet te "dziewczyńskie".
  Natomiast Paige polubiłam z czasem. Na początku wydawała mi się bardzo nudną postacią, która nie potrafi podjąć żadnej decyzji. Jednak po mniej więcej 4 rozdziale, zmieniłam o niej zdanie. Stała się Tą Którą Świetnie Rozumiem.
  A co z Rayanem? Słodki i zabawny Rayan... jest przeznaczony komuś innemu. Tak to był spojler, ale myślę, że każdy doskonale zdawał sobie z niego sprawę.
To nie ma znaczenia jak staliśmy się przyjaciółmi, prawda? Liczy się tylko to, że nadal nimi jesteśmy.
FABUŁA 5/5
 Podobała mi się od początku do końca. Pani Lord miała pomysł i świetnie go zrealizowała c:

POSTACIE 4/5
 Wszystkie postacie były świetne, lecz troszkę wkurzała mnie Kayleigh swoją postawą.

OPRAWA GRAFICZNA 2/5
 Mimo, że w środku jest wszystko okay, to jednak okładka odstrasza swoim wykonaniem... ://

STYL AUTORA 5/5
 Nie mam nic do zarzucenia, wszystko było tak jak powinno być :D

WYNIKI 16/20
 Ach, myślę, że książka byłaby bardziej rozchwytywana gdyby nie ta chaotyczna okładka, której wręcz unika się wzrokiem. Ale proszę, nie sugerujcie się nią, bo jest to doskonały przykład powiedzenia "nie oceniaj książki po okładce". Napiszcie w komentarzu, co o tej powieści sądzicie :)

Utworkiem na dziś jest Just Like a Pill by P!nk. Dotyczy ona stosunku Paige do śmierci Aarona, czyli Chłopaka Który Utonął. Miłego słuchania!

Do zobaczyska!
*Just Mary*



8 komentarzy :

  1. Mnie okładka tak nie odstrasza, ale treść zachęca jeszcze bardziej. Czuję, że lektura jest dość poruszająca, a taką właśnie przeczytam z chęcią. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że Tobie również spodoba się tak bardzo jak mi :P

      Usuń
  2. Od jakiegoś czasu obserwuję tą książkę w internecie. Zachęciłaś mnie swoja recenzją jeszcze bardziej :) Dodaję do obserwowanych.
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. ale zaspojlerowałaś na końcu, Mario x'D /Jukiia

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślałam o tej pozycji, ale odrzuciłam ją bo doszłam do wniosku, że będzie powtarzalna i nudna i schematyczna. Jednak tak sobie czytam recenzję i czytam i kurde, może dam jednak szansę? :D

    https://kulturalnaszafa.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również jestem znudzona schematycznymi powieściami itp. I może dlatego właśnir tak oczarowałam się tą, niby taka sama, a jednak inna🐞

      Usuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka