sobota, 24 września 2016

Posłuchaj i pokochaj! #01

  Okay, cześć i czołem ludziki! Dzisiaj tak antystresowo, zapomnijmy o nauce, obowiązkach i innych trelach morelach. Być może i nie jest to post książkowy, ale cóż. Zdarza się czasem tak, że człowiek ma ochotę spróbować czegoś nowego, a ja bym chciała zrobić właśnie taki post, a może i nawet serię. Kto wie? B]
  To prawda, że pod każdą recenzją zamieszczam jakaś nutkę, którą uważam, za godną polecenia, ale szczerze wątpię, by ktokolwiek to odtwarzał.
  A zatem jak już powiedziałam na samym początku dzisiejszego odcinka, zapraszam na antystresowy post, gdzie przypomnicie sobie niektóre nutki, a może i poznacie nowe! 

BACK TO BLACK
Amy Winehouse
  Zaczynamy co prawda w dosyć ponurym klimacie, ale spokojnie pojawią się również weselsze nuty. Amy Winehouse zapewne znana każdemu, a niektórym przynajmniej z imienia, stała się kimś na pozór legendy, tak więc nie mogło jej tu zabraknąć. 
  Dla kogo znalazł się ten utwór na tej liście? Dla każdej osoby, która została kiedykolwiek oszukana, zdradzona. Nie tylko przez mężczyznę.


RESPECT
Aretha Franklin
    Wróćmy do jeszcze starszych utworów. Na pewno pojawi się jeszcze kilka takich w tym poście, ale nie martwcie się, znajdzie się też kilka dzisiejszych :>
  Niesamowita nuta, polecam każdemu kto ma mało wiary w siebie. Dlaczego? Mi zawsze poprawia nastrój i oraz buduje pewność siebie. Każdy zasługuje na szacunek, jedne osoby mniej, drugie bardziej, ale wszyscy powinni czuć się respektowani.
  A przy okazji świetnie się słucha ;)


SUMMERTIME
Janis Joplin
  Ahh, zamieściłabym tutaj więcej jej utworów takich jak Farewell Song, bądź Cry Baby, ale ta nutka naprawdę kojarzy się z wakacjami, a ponieważ dzisiaj antystresowy post, no to wiadomo. Posłuchajcie tego i powiedźcie, czy nie wyobrażacie sobie leniwych trzydziestu stopni, spokojnego jeziora, człowieka łowiącego ryby, szumu lasu... A może to ja mam zbyt wybujałą wyobraźnię?


IRONIC
Alanis Morissette
  Oczywiście od praktycznie zawsze znałam tą piosenkę, ale wiecie kiedy naprawdę się wkręciłam? Po obejrzeniu filmu Stażyści. Niesamowicie pozytywny film i zdecydowanie antystresowy. A ta nuta? Ona jest sama w sobie sarkazmem, więc jak tu jej nie kochać?


HOTEL CALIFORNIA
Eagles
  Podobnie jak z Summertime za każdym razem, gdy słucham tego utworu mam przed sobą konkretny obraz. Mianowicie, wyobrażam sobie jak przejeżdżam przez Los Angeles, ale o specyficznej porze. Jest wtedy tak rano, że droga otoczona palmami jest praktycznie pusta, a słońce dopiero wschodzi. A gdzie zmierzam? No jak to gdzie, do tytułowego Hotelu.


LULLABY
The Cure
  Jest to przedostatni utworek ze starszych lat, także spokojnie, poczekaj jeszcze chwilkę. Tutaj również zawsze wyobrażam sobie konkretną scenę. Tym razem jest ciemno, jedynym oświetleniem są gwiazdy i księżyc, a drogą dźwięki wydobywające się z głośników.


THE WAY YOU MAKE ME FEEL
Michael Jackson
  Oczywiście nie mogło zabraknąć tutaj Króla Popu. Kim że bym była, gdybym go tutaj nie śmiała dodać? Nie mam chyba ulubionej nutki wśród jego utworów, chociaż kiedyś uwielbiałam Billie Jean oraz They Don't Care About Us. Na tą chwilę, cieszę się za każdym razem, gdy usłyszę jego głos.


UNDER PRESSURE
Queen
  Skłamałam, to jest ostatnia starsza nutka. Uwielbiam Queen, kocham Freddiego Mercurego, a tą nutę ubóstwiam. Może nie jest do końca pozytywna, bo mówi o tym pod jaką presją ludzie żyją, ale to nie zmienia faktu, że jest najlepsza do wstawania. Nic dodać nic ująć. Po prostu trzeba to pokochać.


IF I EVER LEAVE THIS WORLD ALIVE
Flogging Molly
  A więc jesteśmy już w dzisiejszych utworach. Nie zapodam Ariany Grande, czy 5 Seconds Of Summer, bo dzisiaj jest post o innym typie muzyki, ale coś teraźniejszego.
  Ogólnie ten zespół jest świetny, polecam również Float (dwie ulubione <3), ale ta jednak wygrywa. Przy okazji uważam, że jest to niesamowicie słodka (i smutna) piosenka i jeśli miałabym wybrać, jaką nutkę chciałabym usłyszeć od jakiegoś chłopaka (grającego na gitarze oczywiście), to byłaby ta.


ONE
Ed Sheeran
  Nie mam z nią związanych wspomnień, po prostu niesamowicie mi się podoba. Jest bardzo uczuciowa, a ta gitara? Cudo <3
  Zapewne nigdy o tym nie wspomniałam, ale mam hopla na punkcie gitary. Zaczęło się od grania na niej, a potem pokochałam wsłuchiwać się w pojedyncze struny w utworach, a skończyło się na tym, że uwielbiam patrzeć jak ktoś gra. Z pianinem podobnie, ale nie umiem na nim grać xD


ONE HORSE TOWN
Blackberry Smoke
  Podobnie jak z nutką wyżej, nie mam większych wspomnień, chociaż poznałam ten utwór dzięki ważnej osobie <3 Ale posłuchajcie tej gitary... Zwłaszcza na początku, a potem w refrenie jak to cudownie ze sobą wszystko współgra <3


  Na dzisiaj myślę, że to tyle. Wiem, że w tym poście przeważają starsze utwory, ale w przyszłych taka sytuacja niekoniecznie się powtórzy. Mam nadzieję, że posłuchacie tych nutek i jeśli wcześniej ich nie znaliście, to pokochacie je :3

Do zobaczyska!
*Just Mary*

4 komentarze :

  1. dzięki Back to Black przypomniałaś mi wakacje w Hiszpanii <3 a później jeszcze Ed, którego uwielbiam. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że udało mi się wywołać miłe wspomnienia :3
      Taaak Ed jest cudowny♡

      Usuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka