Dzisiaj przychodzę już z drugim postem, w którym porównam okładki zagraniczne oraz okładki polskie. Ciekawe co z tego wyniknie... Zapraszam ;)
1. Saga Księżycowa
Wbrew większości, osobiście bardziej podoba mi się okładka polska. Pomysł z lalką wydał mi się genialny, a ta suknia i bucik rewelacyjne. Natomiast w wersji zagranicznej nie podoba mi się ta czerwień. Czy tylko mi Kopciuszek nie kojarzy się z czerwonymi szpilkami? To prawda, że Linh Cinder jest inna od typowego Kopciuszka, ale to nie zmienia faktu, że nim jest.
2. W Ramionach Gwiazd
3. Oddam Ci Słońce
Książki nie czytałam i raczej tego nie zrobię, gdyż ani okładka ani opis mnie nie zachęcają. A wracając do okładek, to nie wiem jak Wy, ale nie potrafię zdecydować. Obydwie mi się nie podobają :c
A Wy co sądzicie o tych okładkach? Które Wam się bardziej, a które mniej podobają? :3
Zapraszam do komentowania!
Do zobaczyska!
*Just Mary*
Bardzo lubię takie posty^^ Przy pierwszej pozycji całkowicie się zgadzam, czerwień to raczej przeciwieństwo Kopciuszka. Poza tym ta suknia i srebrny bucik o wiele lepiej się prezentują. Druga książka nie zachwyca mnie w żadnym wydaniu, aczkolwiek wybrałabym zagraniczne. Przynajmniej ci bohaterowie tak bardzo się nie rzucają w oczy. Oddam ci słońce tak jak ty nie czytałam, ale fanką jestem jednak polskiej okładki.
OdpowiedzUsuńWielopasja
Przynajmniej przy jednej pozycji się zgadzamy :3 Cieszę się, że podobają Ci się takie posty, w przyszłości pojawi się ich więcej! ^^
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki post :o Fajny!
OdpowiedzUsuńZgadzam się do wszystkiego oprócz oddam ci słońce. Książka wydaje mi się ciekawa, ale okładka angielska, nie skłoniłaby mnie do lektury...
Pozdrawiam!
fanofbooks7.blogspot.com
Dziękuję! Mam nadzieję, że w przyszłości również będziemy zgadzały się co do większości :3
UsuńBardzo fajny post, wszystkie okładki są dla mnie piękne! :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będę zaglądać do ciebie częściej ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;) http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
Dziękuję! :33 Oczywiście, że looknę do Ciebie :>
Usuń1) NIE WIEM, ale zagraniczne mają ten taki magiczny klimat <3
OdpowiedzUsuń2) TA CZCIONKA JEST UGH, fujka. Jednak gdyby Moondrive zrobiło tak kropka w kropkę tak jak zza granicą, to w tym wypadku też była by to klęska, bo jest tam to niefortunne 'W', a potem długie słowo.. mogliby dać ładniejszą czcionkę, bo zgadzam się - psuje ten klimat.
3) Nie chcę czytać po PL, ale po ang tak i.. czy ty widziałaś brytyjskie wydanie tej książki? ŚLICZNA, dla mnie lol, ale no :D!!!
1) Zgadzam się, że mają, ale mimo wszystko pozostaję przy tym, że polska ładniejsza B]
OdpowiedzUsuń2) Prawda!
3) Ee, chyba nie widziałam... XDD Ale zaraz jakoś obczaję :3
Cieszę się, że Wydawnictwo Otwarte postanowiło pójść w stronę oryginalnej okładki w przypadku W ramionach gwiazd, ale mimo to, również uważam, że oryginalna okładka wygląda o wiele lepiej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com
Może w przyszłości lepiej im pójdzie :3
UsuńDla mnie, okładka "I'll give you the Sun" przypomina bardziej oprawę graficzną dla poradnika motywacyjnego. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję!
LimoBooks :)
Hahaha! Dobre porównanie! :D
Usuń